czwartek, 23 maja 2013

Z notesika Julii. Pisałam całą noc.


chciałabym mieć udane życie
chciałabym mieć udany seks
chciałabym mieć udane małżeństwo
chciałabym mieć udane dzieci
chciałabym mieć coś żywego
chciałabym żeby wszystko co się wydarza miało sens
chciałabym móc robić czasem coś bez sensu poza wszystkim
chciałabym mieć piękne nogi
chciałabym żeby to co się pojawia mi w głowie było pożyteczne
chciałabym nieużyteczności
chciałabym czasem nie oddychać
chciałabym spać bez snu
chciałabym mieć piękne piękne sny
chciałabym żeby w tych snach przydarzyło się wszystko co nie może się zdarzyć na jawie
chciałabym zasnąć nie myśląc
chciałabym umieć prowadzić samolot
chciałabym umieć prowadzić rakietę kosmiczną
chciałabym umieć prowadzić łódź podwodną
chciałabym umieć prowadzić wielką ciężarówkę
chciałabym umieć okiełznać najdzikszego konia
chciałabym spaść z bardzo wysoka
chciałabym być bezpieczna
chciałabym żeby nic się nie zmieniało
chciałabym doświadczyć całej różnorodności świata całego przepychu
chciałabym żyć skromnie
chciałabym nie mieć żadnych potrzeb
chciałabym umrzeć
chciałabym urodzić się znowu
chciałabym żyć w dwóch w trzech postaciach naraz
chciałabym wchodzić sobie w kogo zechcę idę ulicą patrzę wejdę sobie w nią i jestem nią nim jak długo chcę a potem wychodzę
chciałabym żeby wszystkie rzeczy które mi się dzieją dało się odwrócić i zrobić jeszcze raz
albo nie zrobić
chciałabym nie wiedzieć o niektórych rzeczach że można je odwrócić
chciałabym się utopić
chciałabym być rybą
chciałabym pływać po oceanach świata zwiedzić rów mariański
chciałabym mieć rolki
chciałabym być rybą i mieć rolki jednocześnie
chciałabym jeździć po rowie mariańskim na rolkach
chciałabym żebyś zgadywał moje myśli
chciałabym żebyś nie wiedział co naprawdę myślę
chciałabym umieć wszystko i nie musieć korzystać z tej wiedzy
chciałabym fruwać
chciałabym gwizdać na palcach w trakcie fruwania i krzyczeć patrzcie fruwam
chciałabym się powiesić i zobaczyć jak to jest kiedy mnie nie ma
chciałabym zobaczyć swój pogrzeb
chciałabym zobaczyć jak wszyscy po mnie płaczą
chciałabym zobaczyć kto nie płacze
chciałabym zobaczyć kto nawet się śmieje
chciałabym umieć straszyć
chciałabym umieć kogoś podduszać we śnie siedzieć mu w gardle siedzieć mu na piersi i szeptać słodkie słowa zemsty
chciałabym być lalką
chciałabym żeby stroić mnie w ładne ubrania wstążki i falbanki
chciałabym mieć prześliczne czerwone buciki
chciałabym nic nie robić tylko leżeć i być przebieraną lalką
chciałabym być porzuconą lalką na śmietniku
chciałabym żebyś mnie znalazł
chciałabym jeść buraki bo chciałabym być zdrowa
chciałabym polubić jedzenie buraków
chciałabym dużo jeździć na rowerze
chciałabym dużo tańczyć
chciałabym tańczyć takie tańce jak polka kujawiak obertas ale też fokstrot cza cza walc
chciałabym żeby mnie wszyscy widzieli jak tańczę
chciałabym żebyś tylko ty mnie widział
chciałabym śpiewać tak pięknie że byś nie mógł wytrzymać i żebyś się musiał przywiązywać i byłbyś związany a ja chciałabym chodzić przed tobą i śpiewać
chciałabym się rozebrać przed tobą i żebyś nie mógł mnie dotykać
chciałabym żebyś robił ze mną wszystko na co ci przyjdzie ochota
chciałabym umieć zgadywać na co masz ochotę
chciałabym żebyś zawsze miał ochotę na mnie
chciałabym orzeszki
chciałabym coś zjeść
chciałabym czegoś się napić
chciałabym zapomnieć o wszystkim
chciałabym nie chcieć
chciałabym żyć na pustyni mieć długą brodę i zjadać ślimaki
chciałabym żeby ślimaki żyły na pustyni
chciałabym się niczym nie brzydzić
chciałabym nie sikać
chciałabym nie mieć okresu
chciałabym nie mieć piersi
chciałabym nie mieć dłoni i paznokci
chciałabym nie mieć szyi
chciałabym nie mieć dupy
chciałabym nie mieć cipy
chciałabym nie mieć żołądka
chciałabym nie mieć przełyku
chciałabym nie mieć języka
chciałabym nie mieć uszu
chciałabym nie mieć oczu
chciałabym nie mieć ciała
chciałabym nie wiedzieć że nie mam już ciała
chciałabym żeby nie bolało
chciałabym zasnąć
chciałabym wyjechać gdzieś gdzie nikt nie będzie mnie znał
chciałabym być bogiem ale żeby nikt nie wiedział że to ja jestem bogiem
chciałabym być matką boską
chciałabym być matką boską maryją
chciałabym mieszkać na gwieździe i opuszczać się na niej jak pajęczyca na ziemię
chciałabym mieć piętnaście pięknych nóg
chciałabym wysnuwać z siebie nić która bez udziału mojej świadomości będzie układać się w najpiękniejsze kształty
chciałabym wyć do księżyca
chciałabym zdrapać z siebie skórę całą skórę
chciałabym być śmiercią i przyjść do siebie samej i rozmawiać z sobą
chciałabym mieć niesłychane przygody
chciałabym mieć takie przygody jakich nie jestem w stanie sobie wyobrazić
chciałabym żeby wszystkie przygody dobrze się kończyły
chciałabym żeby wszystko się świetnie kończyło
chciałabym żeby nigdy nic się kończyło ostatecznie
chciałabym żeby rzeczy które chciałabym żeby się skończyły nigdy się nie wydarzyły
chciałabym żeby wydarzały się tylko te rzeczy które chciałabym żeby się nigdy nie skończyły
chciałabym przestać
chciałabym już skończyć
chciałabym wszystko powkładać do kieszeni i wyjąć następnym razem
chciałabym mieć pawie pióra
chciałabym je jeść
chciałabym żeby były słodkie
chciałabym nie mieć twarzy
chciałabym zawsze mówić same nowe rzeczy
chciałabym być oryginalna
chciałabym być zwykła
chciałabym być wyjątkowa
chciałabym być niesłychanie wyjątkowa
chciałabym być dziewczyną z sąsiedztwa
chciałabym być joanną d’arc
chciałabym być królem zygmuntem
chciałabym być kotem
chciałabym być ptakiem
chciałabym być psem
chciałabym żebyś wiedział że jestem kotem ptakiem psem
chciałabym żeby to było naprawdę
chciałabym dotrzeć wreszcie do jakiejś mety i zacząć następny wyścig
chciałabym ucichnąć
chciałabym krzyczeć
chciałabym zedrzeć gardło w krzyku
chciałabym się rozpalić
chciałabym płonąć jak pochodnia
chciałabym być płonącą księżniczką
chciałabym być żabą
chciałabym być świeczką w torcie
chciałabym być płomieniem niczym więcej tylko płonącym płomieniem
chciałabym żeby wybuchła wojna
chciałabym uciekać
chciałabym się bać
chciałabym cierpieć
chciałabym strasznie cierpieć
chciałabym doznać męki krzywdy i boleści
chciałabym umieć to wytrzymać ale chciałabym żeby to było całkiem na krawędzi mojej wytrzymałości tak żebym nie wiedziała czy rzeczywiście jeszcze wytrzymuję
chciałabym poczuć niezwykłą piękną cudowną jedyną i niepowtarzalną nie do opisania ulgę
chciałabym poczuć że takie rzeczy zdarzają się tylko raz w życiu
chciałabym nie myśleć
chciałabym być samym bezmyślnym uczuciem błąkającym się po świecie i miotanym wiatrem
chciałabym zgasnąć
chciałabym się rozpalić na nowo
chciałabym nie pamiętać poprzednich rozpaleń
chciałabym się rozpalać wciąż na nowo i nie pamiętać poprzednich rozpaleń
chciałabym mieć je w sobie ale nieświadomie
chciałabym żeby to dokądś zmierzało
chciałabym wiedzieć dokąd
chciałabym żeby to było coś wartego uwagi
chciałabym się pociąć i posklejać na nowo
chciałabym rozkwitnąć
chciałabym żeby przyleciała do mnie pszczółka maja i mnie zapyliła
chciałabym być totalnie bezwstydna
chciałabym być bez kultury
chciałabym chodzić bez majtek
chciałabym robić to z każdym i o każdej porze
chciałabym żeby mi dali spokój
chciałabym iść spać
chciałabym być swoim własnym snem
chciałabym być swoim własnym snem
chciałabym otrzeźwieć
chciałabym być konkretna
chciałabym konkretnie zająć się konkretnym życiem
chciałabym mieć dobre rozeznanie w sytuacji
chciałabym być szefem rządu
chciałabym żeby źli przegrali a dobrzy wygrali
chciałabym być szefem rządu dobrych
chciałabym być zła i być szefem rządu dobrych
chciałabym zniszczyć rząd dobrych od środka
chciałabym żeby na całym świecie zapanowało absolutne zło
chciałabym żeby to stało się za moją sprawą
chciałabym być najgorszą z najgorszych sprawczynią
chciałabym być diablicą czarownicą lilith
chciałabym pożądać dobra
chciałabym dążyć do dobra tęsknić za nim i chciałabym mieć świadomość że jest nieosiągalne że ja go nie osiągnę
chciałabym czuć naprawdę wielki wielki smutek
chciałabym umieć się cieszyć z małych rzeczy
chciałabym się pieścić
chciałabym wiedzieć że to nie jestem ja
chciałabym przeklinać
chciałabym przeklinać dzień w którym przyszłam na świat
chciałabym kochać moją mamę
chciałabym kochać moich rodziców i moją babcię i dziadka i moją drugą babcię i drugiego dziadka i moje rodzeństwo i wszystkich wujków i ciocie
chciałabym żeby wszyscy zjeżdżali na duże rodzinne imprezy
chciałabym siedzieć pod stołem i czekać aż się skończy
chciałabym przestać
chciałabym oddychać
chciałabym się obudzić
chciałabym się obudzić
chciałabym się obudzić
chciałabym się obudzić
chciałabym jeść
chciałabym się bawić
chciałabym żeby to się działo naprawdę
chciałabym wiedzieć co to znaczy prawda
chciałabym nie zastanawiać się nad takimi rzeczami
chciałabym pójść do siebie
chciałabym wypić kawę
chciałabym żebyś mi zrobił kawę i posiedział ze mną
chciałabym doskwierać
chciałabym być twoją matką
chciałabym szumieć
chciałabym być w twojej głowie
chciałabym być kominem z którego leci i dym i ten dym wszystko ogarnia  i wszyscy są zadymieni dymem i tego nie wiedzą bo to jest bardzo delikatny dym
chciałabym być podłogą w pociągu
chciałabym być bólem
chciałabym być samą rozkoszą
chciałabym być radością z otworzenia drzwi w jadącym pociągu
chciałabym być krzykiem
chciałabym być wielką wielką kulą
chciałabym być słońcem
chciałabym być słońcem z którego powstają inne słońca
chciałabym być ekierką
chciałabym być czymś zwykłym
chciałabym być czymś małym i zwykłym
chciałabym być długopisem
chciałabym być klawiszem w twojej klawiaturze
chciałabym być twoim telefonem komórkowym
chciałabym być peruką
chciałabym być perukarnią w której powstają peruki
chciałabym być lasem
chciałabym być lasem ołówków
chciałabym być muszlą
chciałabym być dnem morza
chciałabym być rozchylonymi nogami
chciałabym być w środku samej siebie
chciałabym być ślimakiem
chciałabym być ślimakiem na pustyni
chciałabym być ślimakiem na pustyni i wyć
chciałabym być ślimakiem na pustyni i wyć do słońca
chciałabym być ślimakiem na pustyni i wyć do słońca które
chciałabym być ślimakiem na pustyni i wyć do słońca które pęka
chciałabym się czołgać brzuchem o piasek ciągnąć szurać szorować ocierać
chciałabym żeby ocierający mój brzuch suchy piach zdarł mi skórę
chciałabym żeby mój śluz i moja krew zwilżyły ten piasek
chciałabym żeby z tych zwilżeń i piasku powstawały perły
chciałabym być przy tym jak powstają
chciałabym żeby powstawały dwa tysiące lat
chciałabym na to patrzeć
chciałabym żebyś je znalazł

2 komentarze: